Warzenie piwa – piwowar Tomasz Lisakowski

Od zawsze lubiłem piwo i od zawsze interesowało mnie jak się je warzy. Po ukończeniu Szkoły Gastronomicznej w Gdyni wyjechałem do Danii. Tam pracowałem w wielu miejscach. Parę lat temu dostałem pracę w browarze restauracyjnym Bryggeriet Apollo obok Tivoli w Kopenhadze. Tutaj rozpoczęła się moja przygoda z warzeniem piwa. Właściciele restauracji Henrik i Tommy to prawdziwi entuzjaści tego trunku. To oni wprowadzili mnie w arkana sztuki warzenia piwa. Jeśli kiedyś odwiedzicie Kopenhagę, to wpadnijcie do ich restauracji. Można się tam nie tylko dobrze najeść i napić znakomitego piwa ich własnego warzenia, ale także zobaczyć ich mały browar.

Drugim takim mini browarem gdzie pracowałem i szlifowałem swoje umiejętności i wiedzę był browar Pani Birthe. Pani Birthe pracowała wcześniej przez 25 lat  w Carlsbergu i na temat piwa wie wszystko. Mało tego, że wie, to jeszcze się tą wiedzą chętnie dzieli. Ja i moja nowa koleżanka po fachu, Jeanette, wszystko skrupulatnie notowaliśmy i czasami wspólnie warzyliśmy domowym sposobem różnego rodzaju piwa.

Takich małych browarów w Danii  w przeciągu ostatnich lat powstało ponad 131. Jest to bardzo dużo biorąc pod uwagę ilość mieszkańców Danii , około 5 mil. Ich wyroby są bardzo popularne, i to nie tylko wśród smakoszy piwa. Są to piwa inne, niż te z dużych browarów. Często warzone tylko w małych ilościach, na lokalny rynek. Można o nich powiedzieć, że mają “serce i duszę”.

Również w Polsce od kilku lat powstało wiele browarów restauracyjnych. Serdecznie zachęcam do ich odwiedzania. To jest niesamowite jakie oni warzą piwa!

Wracając do mojej przygody z piwem, to parę miesięcy temu nawiązałem współpracę z Browarem Gościszewo i razem warzymy piwo pszeniczne “Viva Hel”.